Skrzynka intencji
Na Aniołach Stróżach zawsze można polegać, dlatego nie zasmucajmy ich. Dziękujmy im każdego dnia za ich obecność. Za każdym razem, kiedy się do nich zwracamy, warto uwielbiać je w Trójcy Przenajświętszej – one bowiem działają dla chwały Bożej.
Każdy z nas ma swoje doświadczenia z Aniołem Stróżem, który stoi u naszego boku i pomaga w różnych sytuacjach życiowych…Mimo że go nie widzimy, choć bardzo byśmy tego pragnęli!
Warto świadomie oddać się pod opiekę własnego Anioła Stróża, warto prosić go o pomoc w tym, co nas przerasta lub przeraża, choćby było tak banalne, jak budzenie lub tak niezwykłe, jak troska o godne przyjmowanie Komunii świętej? Nie lękajmy się także posyłać naszych aniołów do osób, które liczą na naszą pomoc… A może również – do naszych wrogów – ze słowami Bożej miłości?
Przynajmniej warto spróbować!
Ojciec Pio zachęca do tego każdego z nas: „Możesz przysłać swego Anioła Stróża o każdej porze dnia i nocy, ponieważ zawsze jestem szczęśliwy, przyjmując go. Przebywanie w obecności aniołów jest bowiem prawdziwym szczęściem. W trudnych chwilach trzeba modlić się do niego, bo on odwala kamień rozpaczy i tragicznej sytuacji w naszym życiu. Tak, jak rodzice opiekują się dzieckiem, tak i niewidzialny Bóg opiekuje się także swoim dzieckiem i posyła mu Anioła Stróża. Niedobrze, jeśli modlimy się do Anioła tylko jako dzieci, kiedy mamy niewielkie ubranka. Przeważnie z dziecięcej modlitwy wyrastamy jak z dziecinnego ubrania. A właśnie na starość, kiedy wszystko może się nam wydawać przepaścią, Anioł Stróż jest potrzebny.”(Głos Ojca Pio, 2016)